Szanowni Państwo,
serdecznie dziękuję za Wasze głosy, dzięki którym dalej jestem niezależnym Senatorem RP. Te głosy to dla mnie dowód Waszego zaufania, ale również zobowiązanie do dalszej, ciężkiej pracy.
Dziękuję także w imieniu tych wszystkich osób, których sprawy obecnie prowadzę. Dzięki Wam moje biuro nie zniknie z mapy Regionu, a ja dalej będę mogła pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebowali i wciąż potrzebują. Dzięki Wam nadal będę walczyć z patologiami, przestępstwem, oszustwem i zmieniać prawo na lepsze.
I jest to nasz wspólny sukces.
Wygraliśmy, ponad 106 tys. głosów!
Bardzo dziękuję.
Lidia Staroń
„Dwoje kilkuletnich dzieci z miejscowości Korsze (woj. warmińsko-mazurskie) trafiło do szpitala z podwyższonym stężeniem ołowiu we krwi. Mieszkańcy nie mają wątpliwości - winę ponosi zakład utylizacji akumulatorów, który wciąż pracuje, mimo że sanepid stwierdził, iż stanowi zagrożenie. W środę mieszkańcy od rana gromadzili się przed zakładem, domagając się jego zamknięcia…” (styczeń 2014 r. TVN24)
„Oddział produkcyjny w Korszach, zajmujący się recyklingiem akumulatorów i produkcją czystego ołowiu, spowodował wyraźne zanieczyszczenie głównych elementów środowiska w jego sąsiedztwie. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu dyrektorowi ds. recyklingu ZAP Sznajder Batterien S.A.…
…Stwierdzono, że oprócz gleb zanieczyszczeniu uległy również wody, powietrze atmosferyczne i rośliny…” (grudzień 2016 r. GO)
Senator Lidia Staroń od kilku lat wspiera mieszkańców Korsz, przerażonych zatruwaniem środowiska przez Zakład ZAP Sznajder Batterien S.A. Oddział Produkcyjny w Korszach. To pani Lidia Staroń (jeszcze jako poseł) złożyła zawiadomienie do prokuratury… Interweniowała u Ministra Środowiska, w NIK, GINB...
Wspólnie z mieszkańcami wywalczyła prawo do informacji o środowisku – upublicznienie opinii dot. stanu technicznego kanalizacji przemysłowej pod Zakładem…
i dlatego...
"Jeden ojciec znaczy więcej niż stu nauczycieli."
George Herbert
Wszystkim Tatom z okazji ich święta życzę zdrowia, radości i miłości okazywanej na co dzień przez najbliższych, a także dumy i satysfakcji z osiągnięć dzieci. Bądźcie dla nich oparciem i autorytetem...
Lidia Staroń
O sprawie Pani Agnieszki pisaliśmy 25 stycznia br. Teraz jest jej szczęśliwy finał!
P. Agnieszka: „Nie ma takich słów, którymi mogę wyrazić wdzięczność za wszystko, co Pani Senator dla nas zrobiła… Gdyby nie Pani pomoc, już dawno moje mieszkanie zostałoby mi odebrane… Była Pani jedyna osobą, która stała po mojej stronie. Bardzo, bardzo dziękuję!”
Przypomnijmy: Pani Agnieszka w styczniu 2015 r. kupiła mieszkanie w Suwałkach. Zanim podpisała akt notarialny poszła do spółdzielni, do sądu i do urzędu skarbowego, żeby upewnić się, że mieszkanie nie jest zadłużone i że nie ma nim żadnych obciążeń. Spółdzielnia mieszkaniowa wydała zaświadczenie, z którego wynikało, że nie toczy się żadna egzekucja, co potwierdził także pracownik sądu. Dodatkowo, sprzedający w akcie oświadczył, że spółdzielcze prawo do lokalu wolne jest od wszelkich obciążeń…
Jesteś członkiem wspólnoty mieszkaniowej? Poznaj swoje prawa i obowiązki!
Jeśli jesteś właścicielem lokalu w budynku z wieloma mieszkaniami przysługuje ci wiele praw:
- prawo decydowania o sprawach związanych z nieruchomością: jesteś współwłaścicielem tzw. nieruchomości wspólnej (jest to udział w nieruchomości wspólnej określany ułamkiem – im większy masz lokal, tym większy udział i w efekcie większy wpływ na decyzje związane z tą nieruchomością);
Pani Helena jest mamą niepełnosprawnej córeczki. Dziewczynka od urodzenia ma uszkodzenie mózgu. Julia ma 15 lat i wymaga pomocy praktycznie we wszystkich czynnościach życia codziennego. Ma trudności w ubieraniu się, czesaniu, w przechodzeniu przez przejście dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej. Mama dziewczynki odprowadza ją na różne zajęcia rehabilitacyjne. W szkole towarzyszy jej nauczyciel wspomagający. Mimo to, Wojewódzki Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności wydał orzeczenie. W nim dziewczynka została…
Wszystkim Dzieciom, tym małym i dużym, życzę dużo radości, miłości najbliższych, trwałych przyjaźni, niezapomnianych przygód i marzeń, za którymi chce się podążać.
Dużym Dzieciom życzę także, by nigdy nie zatraciły dziecka w sobie!
Lidia Staroń
Pamiętajmy o Niej przez cały rok, a nie raz do roku...
Pożyczyli 20 tys. zł. Stracili dom i gospodarstwo.
Wygraliśmy... Znowu są właścicielami!
Artykuł dostępny także tutaj.
"Pielęgniarka to też lekarstwo..."
Wszystkim Pielęgniarkom, Pielęgniarzom i Położnym dziękuję za ciężką, pełną poświęcenia i trudu służbę. Za zaangażowanie, profesjonalizm i życzliwe podejście do pacjenta. Życzę radości, satysfakcji i sukcesów w życiu zawodowym oraz szczęścia w życiu osobistym. Wszystkiego najlepszego!
Lidia Staroń
To kolejna wygrana przez Panią Senator bitwa w walce o skrzywdzonych ludzi.
Pani Jola wraz z mężem i dziećmi mieszkała w domu po rodzicach w Ustroniu. W 2001 roku rodzina popadła w problemy finansowe. Trudna sytuacja pchnęła małżeństwo w sidła lichwiarza... Trafili na osobę, która w lokalnej gazecie reklamowała uzyskanie „szybkiej” pożyczki oraz pomoc w otrzymaniu kredytu – pod hipotekę domu. Mężczyzna zaoferował natychmiastowy zastrzyk gotówki – pożyczkę do czasu uzyskania kredytu. Pani Jola i Pan Andrzej zawarli z nim umowę pożyczki w wysokości 25 tys. zł. i udzielili jego spółce pełnomocnictwa (jak mówił pożyczkodawca: ”na chwilę… do czasu uzyskania kredytu”…) do zbycia w ich imieniu domu… Tak naprawdę na rękę rodzina nie dostała nawet tej sumy. Kwotę pożyczki pomniejszono bowiem o 3.5 tys. zł opłaty manipulacyjnej i opłatę za notariusza. To przecież w jego obecności… zabrano ludziom ich dom. Oczywiście, małżeństwo nie uzyskało obiecanego kredytu, a pożyczkodawca sprzedał dom powiązanej ze sobą spółce, ta z kolei sprzedała go dalej… Oczywiście za dużo wyższą cenę – ponad kilkaset tysięcy zł…
"Doświadczony żeglarz nie walczy z prądem ani wiatrem, ale pozwala im unosić się w obranym przez siebie kierunku."
Wręczenie nagród zwycięzcom Regat Grand Prix o Puchar Burmistrza Mikołajek...
"Czas wyruszyć na Mazury,...
po jeziorach łajbą płynąć,
podziwiać piękno natury
w ciche ustronie zawinąć.
(...)
Płynąc tak żeglarskim szlakiem
przez nasze piękne Mazury,
łajbą jak skrzydlatym ptakiem
podziwiając cud natury."
Bolesław Pączyński
Więcej zdjęć w galerii.
"Póki żyjemy, musimy się uczyć sztuki życia..."
(Seneka)
Na maturę - wszystkiego najlepszego,...
"połamania pióra", optymizmu, spokoju
i dużo wiary we własne siły...
Powodzenia!
Lidia Staroń
W jak wiekie problemy życiowe trzeba popaść, żeby kwalifikować się do pomocy państwa? W programie historia pana Stanisława i jego niepełnosprawnego syna, którzy walczą o godne życie, niestety bez należytego wsparcia odpowiednich instytucji.
W odcinku także szczęśliwy finał dramatycznej historii Pani Joli!