W obronie oszukanych przedsiębiorców… Nie daj się nabrać!

2016-07-13

pozycjonowanie stron wwwSenator Lidia Staroń interweniowała u Prokuratora Generalnego w sprawie nieuczciwych praktyk firm zajmujących się „pozycjonowaniem stron internetowych”. Wnioskowała o objęcie nadzorem śledztwa w tej sprawie oraz o przystąpienie prokuratury do toczących się postępowań cywilnych - po stronie pokrzywdzonych przedsiębiorców.


Jak wskazują przedsiębiorcy proszący o pomoc – pokrzywdzonych przez konkretne spółki może być nawet 1800 osób!

„Darmowe” pozycjonowanie

Mechanizm działania spółek wygląda następująco: małej i średniej wielkości firmy z całej Polski są zasypywane mailami i telefonami z propozycją darmowego pozycjonowania ich stron internetowych. Konsultanci zapewniają, że usługa ma charakter całkowicie bezpłatny i niezobowiązujący. Decyzję o podpisaniu umowy odpłatnej klienci mają podjąć dopiero po okresie testowym. Szkoda tracić taką okazję. Wystarczy odesłać podpisany dokument faksem. Efekt: po dwóch miesiącach firma zaczyna otrzymywać faktury na kwoty ponad 2 tys. zł za miesiąc. Zszokowany przedsiębiorca dopiero chcąc zerwać umowę dowiaduje się, że wyraził zgodę na… odpłatne pozycjonowanie po okresie próbnym. Oczywiście może wypowiedzieć umowę, ale okres wypowiedzenia wynosi… dwanaście miesięcy. W tym czasie jego zobowiązanie z tytułu „bezpłatnego” pozycjonowania przekroczy 20.000 zł… Do tego dojdą kary, odsetki... firma windykacyjna…

Pani Senator wskazuje, że takie działanie jest niezgodne z prawem (przesłanka do unieważnienia umowy). Klienci są wprowadzani w błąd, „usługa” nie jest wykonana, wątpliwa jest nawet możliwość jej wykonania. Jak wskazują pokrzywdzeni przedsiębiorcy, właściciele spółek oferujących owe „usługi” stanowią dobrze zorganizowaną grupę osób, której celem może być dokonywanie oszustw i wyłudzanie pieniędzy za rzekome usługi internetowe – na dużą skalę… Niektórzy z oszukanych zamiast obiecanej poprawy rozpoznawalności swojej małej firmy – musieli ją zamknąć…