E-mail: biuro.senator@interia.pl
Szanowni Państwo,
serdecznie dziękuję za Wasze podpisy na listach poparcia. Dzięki nim, będąc niezależnym Senatorem RP, mogę po raz kolejny startować w wyborach do Senatu. Te podpisy to dla mnie dowód zaufania, który daje mi siłę na czas trudnej kampanii. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy nie mam wsparcia żadnej partii, ani zaplecza finansowego, ani wsparcia struktur, organizacji i mediów.
Dziękuję także w imieniu tych wszystkich osób, których sprawy obecnie prowadzę. Dzięki Wam, mam nadzieję, że moje biuro nie zniknie z mapy Regionu, a ja dalej będę mogła pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebowali i wciąż potrzebują, a także dalej walczyć z patologiami, przestępstwami, oszustwami i zmieniać prawo na lepsze.
Lidia Staroń
Część 1
W ostatnim czasie do naszego Biura Senatorskiego lawinowo spływają informacje o kolejnych przypadkach oszustw i wyłudzeń dokonywanych przez internet. Ofiary takich działań często tracą całe swoje oszczędności, a dodatkowo są ścigane za długi wynikające z umów, które zawarli oszuści podszywający się pod ofiarę. Jednak, aby nie dać się złapać najpierw należy poznać metody działania oszustów.
Poniżej przedstawiamy niektóre schematy oszustw, które opisują pokrzywdzeni:
Lidia Staroń: „Skarga nadzwyczajna jest „ostatnią deską ratunku dla podsądnych, którzy czują się skrzywdzeni niesprawiedliwymi wyrokami”. Jest szansą też dla osób pokrzywdzonych przez wymiar sprawiedliwości. Niejednokrotnie pomyłka sędziego była przyczyną życiowego dramatu np. utraty dachu nad głową czy życiowego dorobku. Często nie było już żadnego trybu, aby wyeliminować błędne, rażąco niesprawiedliwe czy sprzeczne z prawem wyroki. Skarga nadzwyczajna dało ludziom nadzieję na sprawiedliwość…”
Obecnie ustawa przewiduje 3-letni termin do wniesienia skargi nadzwyczajnej od prawomocnych orzeczeń, które uprawomocniły się po wejściu w życie konstytucji z 1997 roku. Termin ten upływa 3 kwietnia br. Przedłużenie terminu jest podyktowane stosem podań obywateli o skargę nadzwyczajną czekających na rozpatrzenie zarówno w Prokuraturze Krajowej, jak i u Rzecznika Praw Obywatelskich, a także sytuacją pandemii, która mocno ogranicza możliwość szukania pomocy…
W 2015 r. zmarła matka, a ojciec alkoholik nie był w stanie zapewnić dzieciom normalnego domu. Najmłodsza z pięciorga rodzeństwa była 9-letnia Iza. Trafiła do rodziny zastępczej. To był prawdziwy dramat, rozpacz… Została wyrwana z domu rodzinnego, rozstanie z rodzeństwem to była dla niej prawdziwa trauma… Od razu rozpoczęła się rozpaczliwa walka o siostrę… o to, żeby mogła wrócić, do nich, do domu. Rodzeństwo chciało zapewnić jej ciepłą, kochającą rodzinę, natrafiło jednak na mur w postaci urzędników i sądu. Sądu, w którym „zgubiły” się dokumenty, a z rodziną zastępczą nie szło się dogadać. Kontakt z małą był utrudniony, momentami niemożliwy… Co gorsza, podjęto próbę adopcji zagranicznej, którą udaremniła Pani Senator.
I w końcu: dzięki bardzo trudnej i czasochłonnej interwencji, dziewczynka, po trwającym kilka lat postępowaniu, wróciła do domu. To wielkie szczęście dla całej rodziny. Dzięki Pani Senator ta dramatyczna historia zakończyła się szczęśliwie.
Ma ukrócić proceder nielegalnej współpracy z lichwiarzami i ochronić tysiące ludzi przed utratą życiowego dorobku. Zmiana prawa zakłada, między innymi, że notariusz będzie musiał nagrać moment podpisania aktu.
„Dziękuję, Pani Senator, że Pani jest! Dzięki Pani mamy jeszcze dom, a oszuści nie czują się bezkarni...”
Właściciele firmy, która zajmowała się szyciem, Aleksandra i Tomasz – w 2011r. podpisali weksel in blanco, który miał zabezpieczyć przyszłe dostawy materiałów, a jednocześnie był warunkiem tych dostaw. Przedsiębiorcy pojechali do siedziby kontrahenta i przezornie nagrali dyktafonem przebieg spotkania, w trakcie którego podpisali weksel. Firma za wszystkie dostawy materiałów – zapłaciła, małżeństwo zapomniało o sprawie… Nie mogli więc uwierzyć własnym oczom, kiedy w 2012 r. otrzymali weksel wypełniony na kwotę…
Pani Patrycja wychowywała się w domu dziecka. W jej rodzinnym domu panowała skrajna bieda. Alkohol i przemoc były na porządku dziennym. Matka wyrzekła się jej, kiedy dziewczyna miała 5 lat. Od tamtej pory nie interesowała się córką…
Pożyczył 500 zł, spłacił ponad... 50 tysięcy, do spłaty ma jeszcze... 200 tysięcy i dług nadal rośnie!
10 lat temu rodzina Pawłowskich została eksmitowana ze spółdzielczego 72-metrowego mieszkania, mimo, że za nie zapłacili! Małżonkowie wraz z dziećmi zamieszkali w piwnicy, w warunkach uwłaczających ludzkiej godności. Szukali pomocy. Pomogła Pani Senator. Walczyła z zarządem spółdzielni o odzyskanie pieniędzy za mieszkanie. Wygrała! Spółdzielnia musiała oddać Pawłowskim pieniądze. Wtedy Pani Senator pomogła im w zakupie nowego, bezczynszowego mieszkania (nie w spółdzielni). Koszmar rodziny się skończył i rozpoczęli nowe, spokojne życie...
Walcząc o sprawiedliwość...
Lidia Staroń: "Skarga nadzwyczajna jest dla ludzi skrzywdzonych niesprawiedliwymi wyrokami ostatnią deską ratunku. Nie można odebrać im tej szansy, musi być czas na rozpoznanie każdej sprawy..."
17 lutego br. Pani Senator Lidia Staroń złożyła w Senacie projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym wydłużający termin na wnoszenie skargi nadzwyczajnej z trzech do pięciu lat. Projekt podpisali Senatorowie wszystkich (!) klubów i kół Senatu, tym samym projekt został poparty przez wszystkie (!) siły polityczne jak też senatorów niezależnych!
Przez pomyłkę sądu starsze małżeństwo rolników z Warmii i Mazur miało trafić na bruk, ze swojego gospodarstwa! Mało tego, gdy sąd chciał naprawić swój błąd (w sentencji), to sąd II instancji nie pozwolił. Stwierdził: "Ważna jest tylko sentencja wyroku, a nie uzasadnienie...". Chociaż sentencja z błędem była całkowicie sprzeczna i z uzasadnieniem i z ogłoszonym ustnie wyrokiem...
Senator Lidia Staroń wywalczyła więcej pieniędzy na ochronę zabytków w województwie warmińsko-mazurskim. Wnioski o dofinansowanie mogą składać właściciele obiektów zabytkowych, w tym wspólnoty mieszkaniowe.
Więcej informacji w komunikacie Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.