"Spółdzielnie dla Spółdzielców". Poseł Lidia Staroń skutecznie pomogła kolejnym spółdzielcom.

2015-10-10

Zrzut ekranu 2015 10 10 o 22.46.2Spółdzielnia zażądała od swojego członka 5 tys. zł za dokumenty, Sąd zasądził 1,5 zł. Sąd drugiej instancji oddalił apelację Spółdzielni, wyrok jest prawomocny!

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 6 października 2015 r. podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 24 lutego 2015 r. W wyroku tym Sąd oddalił żądanie Spółdzielni Mieszkaniowej "Jaroty", która domagała się od swojego członka Pana Lecha Krygiera zapłaty kwoty 5016,49 zł i odsetek (ponad 500 zł) za przygotowanie i sporządzenie kopii dokumentów. 

Materiał dostępny pod tym linkiem

Sąd stwierdził, że za żądane dokumenty spółdzielnia mogła chcieć co najwyżej 1,5 zł. Chodziło o umowy ustanowienia odrębnej własności lokali użytkowych zbywanych przez spółdzielnię. Spółdzielca chciał się dowiedzieć jakie lokale użytkowe sprzedała spółdzielnia, komu i za ile. Lokale te były przecież budowane za pieniądze wszystkich spółdzielców.

Wcześniej wyrokiem z dnia 27 grudnia 2013 r. Sąd skazał Prezesa Spółdzielni na karę 1500 zł oraz obciążył kosztami całego postępowania za nieudostępnienie ...tych samych umów! Pan Leszek ponownie w styczniu 2014 r. wnioskował o udostępnienie umów, za których nieudostępnienie został skazany prezes. Tym razem prezes zażądał ponad 5 tys zł. Spółdzielca ponownie o pomoc zwrócił się do Poseł Lidii Staroń.

Sprawa sądowa oraz gigantyczna kwota do zapłaty miały zniechęcić spółdzielcę do kontrolowania działań spółdzielni oduczyć zainteresowania sprawami i dokumentami, które zarząd skrzętnie ukrywa przed członkami. Pan Lech Krygier, dzięki pomocy uzyskanej od Poseł Lidii Staroń, sprawę wygrał! Sąd oddalił żądanie prezesa spółdzielni i kazał jeszcze pokryć w całości koszty procesu. Wyrok jest prawomocny.